Najnowsze orzeczenie Federalnego Sądu Administracyjnego w Niemczech zszokowało wiele osób, ponieważ po raz pierwszy zezwolono pacjentowi na uprawę marihuany do celów medycznych.
Niemiecki program marihuany, który obejmuje w tej chwili prawie tysiąc osób, rozpoczął się zaledwie kilka lat temu. Dzięki niemu pacjenci mogą legalnie używać marihuany, ale mogą ją kupić tylko w aptekach i właśnie to skłoniło Michaela F. do rozpoczęcia walki w niemieckim sądzie.
Michael F. cierpi na stwardnienie rozsiane, które na co dzień powoduje zaburzenia mowy, paraliż spastyczny i zaburzenia depresyjne. Medyczna marihuana pomaga Michaelowi uporać się z tymi wszystkimi objawami, ale niestety miesięczny koszt tego rodzaju produktów jest naprawdę wysoki i sięga kwoty 1.500 euro. Dlatego też przez ostatnie 16 lat Michael F. starał się o uzyskanie pozwolenia na uprawę własnej marihuany do celów medycznych. W końcu, w kwietniu 2016 roku, decyzją Federalnego Sądu Administracyjnego, Michael F. otrzymał pozwolenie na uprawę marihuany i stosowanie jej w ramach swojego leczenia. Pacjent otrzymał tymczasowe pozwolenie na uprawę marihuany, które wygasa 30 czerwca następnego roku. Może on hodować maksymalnie 20 roślin konopi w swojej łazience, ale musi też wzmocnić drzwi wejściowe do swojego domu i zamontować kraty we wszystkich oknach.
Nie ma wątpliwości, że decyzja sądu w sprawie Michaela F. może wiele zmienić, ponieważ po raz pierwszy indywidualny pacjent otrzymał pozwolenie na uprawę własnych roślin konopi. Jednak w chwili obecnej wszyscy inni pacjenci w Niemczech nadal muszą płacić duże pieniądze za zakup medycznej marihuany w aptekach. Ceny są naprawdę wysokie i nie są pokrywane przez ubezpieczenie, więc cały koszt zakupu marihuany musi pokryć pacjent. Jeden gram marihuany kosztuje około 15 euro, więc jak można sobie wyobrazić, większość ludzi wolałaby uprawiać marihuanę na własną rękę.
Po tym jak Michael F. wygrał swoją sprawę i otrzymał pozwolenie na uprawę marihuany w swoim domu, Federalny Instytut ds. Narkotyków i Urządzeń Medycznych otrzymał ponad 130 wniosków od innych pacjentów, którzy również chcieli uzyskać takie pozwolenie. Żaden z nich nie otrzymał pozwolenia, o które prosili. Niemieckie prawo zezwala pacjentom na używanie medycznej marihuany, jeśli cierpią na określone choroby, ale muszą oni ubiegać się o zezwolenie. W przeciwnym razie nie mogą legalnie kupować i przyjmować żadnych produktów wykonanych z konopi. Jest jednak szansa, że już niedługo sytuacja się zmieni, ponieważ Minister Zdrowia Niemiec przedstawił pewien ciekawy projekt. Jeśli prawo zostanie wprowadzone w życie, apteki będą mogły sprzedawać ekstrakt z konopi i suszone pąki kwiatowe, a koszty medycznej marihuany będą częściowo pokrywane przez ubezpieczenie.
