111 ciekawostek o Białorusi oczami naszego człowieka
Pomysły na podróże /. Notatka podróżnika Białoruś to kraj tajemnica, który może być naprawdę dotknięty tylko przez Rosjan .Co wiesz o Białorusi? Bez zbędnego wahania najpierw przypomnicie sobie "Batska Łukaszenkę", potem ziemniaki, potem Puszczę Białowieską, a po niej... Zazwyczaj na tym nasza wiedza się kończy. Ten bratni kraj po prostu nie pojawia się w kolumnach gazet, w nagłówkach wiadomości i reklamach w Internecie; nie daje powodów do plotek. Na ogół słyszymy o nim w kontekście cenzury i polityki rządu, albo gdy odbywa się jakiś międzynarodowy szczyt czy negocjacje gazowe, albo gdy widzimy go na Eurowizji.
To paradoks: nasze kraje są sąsiadami, narody są braćmi, ale my nic nie wiemy. Kim więc są Białorusini?
Awięc oto 111 faktów z oczu naszego człowieka, które podniosą kurtynę tajemnicy.
Przede wszystkim musimy od razu uprzedzić Was, drodzy czytelnicy, że wjeżdżając na Białoruś z Ukrainy nie dostrzeżecie żadnej znaczącej różnicy bytu. To są pokrewne ziemie, dusze, narody, ale mimo to na początku są pewne różnice wizualne, a potem, w miarę poruszania się w głąb kraju, będziecie zaskoczeni tym, jak jest on wyjątkowy, jak piękny, jak nieprzewidywalny...
Ale zacznijmy od początku.
1. Przedewszystkim musisz wiedzieć, że poprawnie jest pisać i mówić nie Białoruś, a Belarus, bo zazwyczaj myślimy, że te nazwy są synonimiczne i równe.
Gospodarka i biznes:
2. Jak wiadomo, jednostką monetarną Białorusi jest rubel białoruski. 1 hrywna to 1.190,480 rubli białoruskich! Co ciekawe, ceny zazwyczaj podaje się w rublach, nie precyzując, czy są to ceny rosyjskie czy białoruskie, więc Rosjanin może mieć niezły ubaw, widząc na wielkiej tablicy takie ogłoszenie: "Laptop za jedyne 3 999 000 rubli". (W rzeczywistości jest to około 14 000 rubli lub 3 500 UAH.) 3. Niezależnie od tegobilety do kina kosztują całkiem przyzwoite pieniądze - 3-4 USD.
4. A ceny paliwa są dość demokratyczne - średnio nie więcej niż 1 USD/litr
5.Na ulicach nie ma zbyt wielu reklam.
6
. W obiegu nie ma monet, są tylko papierowe banknoty o najmniejszym nominale 50 rubli.
7.
Średnia pensja wynosi 550 - 600 dolarów .Ceny są porównywalne z cenami w Rosji i na Ukrainie.
8. Na Białorusi jest bardzo mało banków, tylko około 30.
9. Bardzo łatwo jest wymienić walutę, ponieważ sklepy zazwyczaj płacą albo w rublach, albo w dolarach.
10. Jeśli ktoś pamięta, to jeszcze nie tak dawno białoruskie pieniądze nazywano "królikiem", ponieważ na banknotach były obrazki małych zwierzątek (od 1992 do 1996 roku). Dziś nazywa się je "wiewiórkami".
11. W kraju są surowce mineralne. Białoruś zarabia przeważnie około miliarda dolarów rocznie na eksporcie soli.
12. Przy okazji, z powodu tego, że przemysł solny jest najbardziej rozwinięty, największe pensje są nie w Mińsku, a w Sol igorsku.
13. Prywatny biznes jest w kraju bardzo słabo rozwinięty, to głównie przedsiębiorstwa państwowe. Podczas gdy np. na Ukrainie przemysł jest sprywatyzowany, tam jest upaństwowiony.
14. Rolnictwo jest bardzo dobrze rozwin ięte.Wskaźnikiem tego jest godna szacunku obecność w top 5 światowego eksportu produktów mlecznych, co przecież świadczy o wysokiej jakości.
15. Białoruś zajmuje dwudzieste miejsce na świecie w eksporcie broni.
16. Do lat 90-tych kraj posiadał broń atomową, ale wkrótce po upadku związku broń została przekazana Rosji .
17. Białoruś jest członkiem unii celnej. Ciekawostka: przed podpisaniem członkostwa do kraju sprowadzano dużą liczbę drogich samochodów wykonawczych, takich jak Mercedes S-class, BMW 7, ponieważ po podpisaniu traktatu cło na import tego typu towarów znacznie wzrosło.
18. Oczywiście, członek CU w napiętych stosunkach z UE. Więc w sprawach wizowych trzeba jeździć specjalnie do Rosji lub na Litwę.
Nowoczesny kraj czy pozostałość po ZSRR:
19. Dla ego Białorusinów ważne jest, aby ich kraj był szanowany i traktowany jako niezależny podmiot. Są przerażeni, gdy słyszą zaczepki typu "powrót do ZSRR" - Białoruś jest nowoczesnym krajem, który nie goni za przeszłością i patrzy w przyszłość.20. Po upadku Związku Radzieckiego pojawił się problem z przedsiębiorstwami: żadne z nich nie produkowało całego cyklu produktów. Mimo toBiałorusini poradzili sobie z tym zadaniem całkiem nieźle, przykładem jest BiełAZ - jeden z największych na świecie zakładów produkujących maszyny do kamieniołomów.
21. A propos, nazwy przedsiębiorstw często zaczynają się od "bel": Belgosstrach, Belarusbank itd.
22. Ciekawe, że po rozpadzie Związku Radzieckiego Białorusini nie zaobserwowali sytuacji, którą ludzie nazywają "chaczapun", kiedy to klasa średnia kurczy się, a przepaść między bogatymi a biednymi rośnie.
23. Mówiąc o pierestrojce, o wspaniałych latach 90-tych: Białorusini nadal uważają, że w Rosji panuje korupcja i bezprawie, dlatego są bardzo dumni ze swojego wiejskiego spokoju .
24. Ale z piosenki też nie można wyjąć słów, jak to się mówi. Większość ulic ma jeszcze radzieckie nazwy: ulice Lenina, Frunze, Kirowa, Swierdłowa - lub znane białoruskie postacie: Janka Łuczenko, Iosif Żinowicz...
Historia:
25. Białoruś od swoich "narodzin" była częścią Litwy, ponad 600 lat w Wielkim Księstwie Litewskim, ponad 300 lat w Rzeczypospolitej Obojga Narodów, wreszcie ponad 200 lat w Imperium Rosyjskim.Ale to nie umniejsza jej bogatej historii, choć pierwszą oficjalną wzmiankę o "Białorusi " odnotowano w XVI wieku. Przed tym ludność tego terytorium była określana jako Litwini. Fakt ten można odnaleźć w wielu źródłach, dlatego w latach 90. XX wieku, gdy pojawiła się kwestia niepodległości, chcieli oni nawet nazwać nowo powstałe państwo "Litewską Republiką Białorusi", co wyraźnie wskazuje na jego bliskie historyczne korzenie z Litwą.
27 Na tej podstawie niedorzeczne jest sugerowanie, że Białoruś jest logicznym przedłużeniem Rosji. Oczywiście, ich korzenie są również silne, ale identyfikacja nie wchodzi w rachubę.
28. Nigdzie nie zobaczysz symboliki dwugłowego orła .
29. Wręcz przeciwnie, w latach 1991-1995 flagą narodową była "Pogonya", czyli obecny sztandar Litwy. Teraz jednak już jej nie ma, co więcej, kibice piłkarscy z takimi symbolami nie mają wstępu na trybuny. Jednak młodzi ludzie bardzo lubią stare tradycje, bo ta ma ponad 700 lat. Nawet książęta Jagiełło i Witowt walczyli pod biało-czerwonymi sztandarami.
30. Kult Wielkiej Wojny Ojczyźnianej jest na Białorusi wyraźnie widoczny. Jest on dokładnie studiowany na lekcjach historii i powtarzany na uniwersytetach, ale jest to relikt epoki sowieckiej, a młodzi ludzie są mało zainteresowani studiowaniem narzuconych ideałów.
31. Podobnie jak wieczne pomniki Lenina, pomniki Wojny Ojczyźnianej są niezniszczalne. Ale oto zabawny fakt: niewiele osób wie, że na Białorusi wojna zaczęła się 1 września 1939 roku; młodych mężczyzn zmobilizowano na polski front; tu zginął co czwarty żołnierz.
32. Podobnie jak inne miasta, powojenny Mińsk niewiele przypominał o dawnym życiu, spokoju i wygodzie. Został praktycznie odbudowany od podstaw, więc prawie nie ma starych budynków, wszystkie są z czasów radzieckich.
Ludność i stolica:
33. Liczba ludności Białorusi wynosi 9,5 mln osób, z czego 2 mln mieszka w stolicy - Mińsku. Jest to jedyne milionowe miasto; drugim co do wielkości miastem jest Homel, gdzie mieszka około 500 tys. osób.34. Najbliższym i najludniejszym miastem jest Wilno, stolica Litwy, która historycznie jest prawdziwą kolebką państwa białoruskiego. Dopiero w 1939 roku Wilno stało się litewskim Wilnem, wcześniej nosiło nazwę Vilna.
35. Jak się okazało, Mińsk - stolica Białorusi - jest bardzo zwartym i wygodnym do życia miastem, nie jest rozciągnięty na dziesiątki kilometrów, jak na przykład Donieck, którego średnica wynosi zaledwie 25 km. Ijeszcze jedno: stolica kiedyś nazywała się Mensk, a dopiero w latach 90. zmieniono jej nazwę.
36 Ponadto dwukrotnie Mińsk bronił swojego prawa do bycia stolicą: za pierwszym razem zdecydowano, że będzie nią Mohylew (granica ZSRR znajdowała się kilka kilometrów od Mińska), rozpoczęto nawet jego odbudowę, ale w 1938 roku przyłączono Zachodnią Białoruś i plany zmieniły się razem z nią. Do pomysłu Mohylewa powrócono po II wojnie światowej, kiedy trzeba było wybrać między odbudową Mińska z ruin a przeniesieniem wszystkiego do innego miasta. Ale nie było to możliwe, Mińsk nadal jest głównym miastem państwa.
37. Słynny Bobrujsk, wspomniany w powieści Ilfa i Pietrowa "Złote cielę" jako ulubione miasto Szury Bałaganow, znajduje się właśnie na Białorusi.
38. Wśród ludności praktycznie nie ma przedstawicieli niesłowiańskich: ani Murzynów, ani Chińczyków, ani Wietnamczyków. I naprawdę, co oni mają tu do złapania?
39. Główny plac kraju, Plac Niepodległości, jest jednym z największych i najpiękniejszych w Europie. Znajdują się tam wszystkie strategicznie ważne budynki - Dom Rządu, Białoruski Uniwersytet Państwowy i Uniwersytet Pedagogiczny, Hotel Mińsk, Poczta Główna, stacja metra, Czerwona Cerkiew i oczywiście pomnik Lenina.
40. Jak można się domyślić, w prawie każdym mieście są pomniki Lenina i nie zostały one zdemontowane.
41. Jeśli chodzi o mniejszości narodowe, to wcześniej lwią część stanowili Żydzi. Teraz jest ich znacznie mniej.
42. Można zauważyć, że nie ma antysemityzmu. Białorusini są bardzo tolerancyjni.
43. Mimo to bardzo często toczyli wojny z ... Rosją, lokalne wojny często kończyły się spaleniem całych wsi.
44. A jednak Białorusini są bardzo serdeczni dla swoich słowiańskich braci - Ukraińców i Rosjan. Polacy cieszą się dużym szacunkiem. Stosunek do cudzoziemców jest neutralny.
45. Białorusini też nie są źle traktowani. W Polsce, krajach bałtyckich i Czechach cieszą się wzajemnym szacunkiem.
46. W obcych krajach Białorusini często są myleni z Rosjanami, ale gdy już dowiedzą się kim są, często zaczynają ich lepiej traktować. Śmieszne, ale nie zaskakujące jest to, że na przykład w USA nawet nie wiedzą o takim kraju jak Białoruś.
47. I jeszcze jedna ciekawostka: zdaniem ambasadora Rosji na Białorusi, Białorusini są bardziej porządni, punktualni i nie tak lekkomyślni.
48. Bardzo zurbanizowany kraj - ponad 75% ludności miejskiej.
49. Wiek emerytalny jest lojalny - dla kobiet wynosi 55 lat, dla mężczyzn 60.
Polityka językowa i religia:
50. Językami państwowymi są rosyjski i białoruski, ale ten ostatni jest tylko nominalny, gdyż wszystkie sprawy są prowadzone po rosyjsku.51. Prawdę mówiąc, wielu ubolewa nad niemal utraconą kulturą językową; język białoruski traktowany jest z niespotykaną serdecznością, choć nawet na wsiach prawie się nim nie mówi.
52. Ale nie zawsze tak było (o liczbie języków urzędowych): w drugiej połowie lat 20. były aż cztery: rosyjski, białoruski, polski i jidysz.
53. Białorusini bardzo kochają i szanują swój język, ale nie są zagorzałymi nacjonalistami.
54. W telewizji nadają tylko kanały rosyjskie i białoruskie. Czasami Euronews. Nie ma kanałów ukraińskich i polskich.
55. Białoruś ma dwie religie państwowe: prawosławie i katolicyzm. Chociaż w kraju jest tylko 20% katolików, ale ich święta zdążyły się przykleić i stać się czerwonymi datami w kalendarzu: Białorusini mają dwa święta Bożego Narodzenia i dwa święta Wielkanocne, ale nie lubią Nowego Roku i proszą ludzi, aby poszli do pracy 3 stycznia.
56. Jeśli chodzi o religię w ogóle, to dominuje całkowita obojętność na to pytanie - nikogo właściwie nie interesuje, do jakiego wyznania się należy.
Standard życia i ulubione zawody:
57. Proszę zauważyć, że poziom życia na Białorusi jest średnio nieco wyższy niż na Ukrainie, ale nieco niższy niż w Rosji (ważne: mamy na myśli całą Rosję, nie Moskwę); również niewiele niższy niż w Polsce i Kazachstanie.58. Wielu obywateli jest skłonnych opuścić swój kraj w poszukiwaniu lepszego życia, najczęściej w Moskwie.
59. Mimo to poziom bezrobocia jest znikomy .Wszędzie są dostępne miejsca pracy, ale bardzo brakuje wykwalifikowanej kadry. Ludność zatrudniona jest albo w rolnictwie, albo w sektorze publicznym.
60. Najpopularniejszym zawodem jest programista. Znajdują się tu największe firmy outsourcingowe (Epam, Itransition). Oczywiście jest to dobrze płatna praca - średnio 1500$/miesiąc.
61. Bardzo prestiżowe jest również bycie lekarzem, ale ich pensje są jeszcze niższe niż średnia w stolicy i Solehorsku - tylko 400$.
62. Białorusini nie chwalą się swoim bogactwem. Warstwa zamożnych istnieje, ale na cały kraj przypada zaledwie kilka Bentleyów i jeden Maybach. Mają tu swoje własne prawa - jedź ostrożnie, jedź dalej.
63. Dlatego jest całkiem zrozumiałe, że wille są skromniejsze od ich skromnych rosyjskich analogów.
64. I jeszcze jeden zabawny fakt: służba wojskowa jest długa - 1,5 roku, i nie można się z niej wykupić. Istnieje wiele anegdot o corocznej "banicji".
Przyroda i ekologia:
65. Jeśli jest powód, żeby jechać na Białoruś, to właśnie po to, żeby podziwiać Puszczę Białowieską. To największy i najbardziej wiekowy las w Europie, gdzie przyroda jest dzika i niewinna, gdzie drzewa-giganty mają ponad dwa tysiące, każde po 500 lat. Jest tak ogromny, że jego część znajduje się na terytorium Polski. To właśnie tutaj, wśród dziewiczej przyrody, podpisano porozumienie o rozwiązaniu Związku Radzieckiego.66 Ma dużo rzek, pól i lasów (jak to się mówi w dziecięcym dowcipie). W rzeczywistości jest to bardzo "naturalny" kraj, bardzo zielony z ponad 30% powierzchni całkowitej.
67. Jednak wszystko nie jest takie pogodne. 20% terytorium jest skażone promieniowaniem z ChAES.
Poprawa stanu kraju68
. Wszyscy odwiedzający zauważają, że Białoruś ma doskonałe drogi, dobre oznakowanie.69. Ale spotkanie z policjantami drogowymi nie wróży nic dobrego - bardzo rzadko biorą łapówki, wolą zabrać prawo jazdy.
70. Korków prawie nie ma, samochodem można się dostać z jednej części miasta do drugiej w godzinę. A wieczorem nawet pół godziny.
71. Transport jest bardzo tani - nie więcej niż 0,25 USD (2 hrywny)
72. Dobrą alternatywą są taksówki - tylko 0,5$/km.
73. Duża część mieszkańców respektuje PPP i przestrzega przejścia przez jezdnię tylko na zielonym. Kierowcy z kolei są bardzo punktualni w kwestii przekraczania jezdni.
74. Nie trzeba się też martwić o bezpieczeństwo osobiste - kraj jest bardzo cichy i spokojny, z niskim wskaźnikiem przestępczości, więc można się czuć całkiem swobodnie nocą spacerując i podziwiając światła miasta w nocy.
75. Zabronione jest picie piwa i innych napojów alkoholowych na ulicy. Palenie jest nadal legalne, ale nie marihuany.
76. Za to w kraju jest bardzo dużo kasyn. Wyskoczyły one jak grzyby po wprowadzeniu ostrych przepisów dotyczących tego biznesu w Rosji. Oczywiście zapewniło to duży napływ pieniędzy do kraju, więc traktuje się je lojalnie.
77. O dziwo, na Białorusi praktycznie nie ma jadłodajni, kawiarni. Są tylko specjalne sklepy, gdzie można kupić określone produkty. I tak ludzie głównie zaopatrują się w ogromnych kilku hipermarketach.
78. Białoruś jest znana z tego, że zachowała swoje sowieckie sposoby, zwłaszcza jeśli chodzi o rolnictwo, ale nie bądźcie zbyt szybcy, aby to zganić. Faktem jest, że wszystkie kolektywne gospodarstwa zostały zachowane, co do jednego są uprawiane; są bardzo zadbane i piękne w porównaniu z rosyjskimi polami, gdzie chwasty i chwasty biegają w amoku.
79. Wsie są jednak różne: na zachodzie są zadbane, na wschodzie chaszcze. Kontrast jest bardzo duży, niestety.
80. Za to miasta są bardzo zadbane i czyste.
81. Żebracy i nędzarze są prawie niewidoczni.
82. W związku z polityką mającą na celu ratowanie ekologii, rowery stały się bardzo popularne. W Mińsku jest wspaniała ścieżka rowerowa, która ciągnie się przez 40 km.
Może
nauczymy się trochę białoruskiego?
Język białoruski jest bardzo podobny do rosyjskiego i polskiego, więc Białorusini, podobnie jak Ukraińcy, nie mają trudności z wypowiadaniem się i rozumieniem obu języków słowiańskich. A jednak 98% zbiegów okoliczności jest z ukraińskim.84. Istnieje opinia, że białoruski to po prostu niepiśmienny ukraiński i rosyjski surzhik, ale to tylko dlatego, że większość słów pisze się przez "a", gdzie w naszych językach - przez "o". Więc nie szkaluj "vakzal", "malako", "gorad", "Maskva".
85. Pierwszy naleśnik to "Pervy blin sabaku";
86. Wódka to "Garelka", swoją drogą nie jest tam zła. Jest dostępna w supermarketach obok innych zabytkowych napojów alkoholowych
87. Także zabawne pary "vyasiolka" - "tęcza", "murzynek" - "brudas", "cali lasca" - "proszę"
88. To, że ziemniak jest "białoruskim wszystkim", stało się już swoistym symbolem, chociaż warzywo to, jak wiadomo, przywiózł z Holandii Piotr Wielki w XVII wieku, więc nie pasuje do roli symbolu narodowego. Tak, w razie gdybyście nie wiedzieli, białoruskie słowo oznaczające ziemniaka to "bulba".
89. Czy wiesz, co to jest Milavitsa? Wiele osób wie, że jest to marka drogiej, pięknej bielizny. Czy wiesz, że główna produkcja odbywa się na Białorusi? Tak, dokładnie. W tłumaczeniu oznacza to "Wenus".
Edukacja:
90. W białoruskim systemie edukacji oceny wystawia się w skali 10-punktowej. Skala 5-punktowa została już dawno zapomniana.91. Najczęściej studiowanym językiem obcym jest angielski, choć jego poziom wciąż pozostawia wiele do życzenia.
92. Jeśli chodzi o przyjmowanie na uczelnie, to na Białorusi jest to bardzo rygorystyczne. Wszyscy kandydaci zdają scentralizowane testy, którym wszyscy ufają, gdyż nie sposób z góry znać odpowiedzi. Często zdarzają się pomyłki z dziećmi dziekanów, rektorów, urzędników.
Polityka:
93. W społeczeństwie nie ma zwyczaju rozmawiać o polityce. Jest to temat tabu i nie wolno z niego żartować. Tu jest ogromny kontrast z Ukrainą.94. Wiece, protesty są zakazane. Choć oczywiście formalnie są dozwolone, ale wszelkiego rodzaju wyzwiska są tłumione u podstaw. Tam jest to bardzo surowe.
95. I nikt nie myśli o żartach z władzą - faktem jest, że na Białorusi nie zniesiono kary śmierci. A to przywodzi na myśl ...
96. Granicy z Rosją prawie nie ma, można ją swobodnie przekraczać. Jednak przy wjeździe do obwodu briańskiego oficjalna nazwa Rosji jest napisana z rażącym błędem - "Russian FedIration".
A także inne po prostu zabawne fakty:
97. Na Białorusi produkuje się bardzo ciekawy napój alkoholowy - krambambolyu - nalewkę na miodzie i ziołach. Zwykli Białorusini nawet o niej nie słyszeli, ale wśród inteligencji jest bardzo czczona i popularna, uważana za bardzo dobry prezent na świąteczny stół. Podaje się ją zarówno na ciepło, jak i na zimno.98. W Polsce działa tylko trzech operatorów komórkowych: MTS, Velcom i Life. Jednak sytuacja na Ukrainie jest identyczna. Zasięg wynosi 100%.
99. Nie ma zwyczaju rozmawiać z nieznajomymi na ulicy. Dlatego dla młodego chłopaka, któremu podoba się młoda dziewczyna, jest to bardzo nieprzyjemne, po prostu nie może nawiązać z nią rozmowy. Zazwyczaj ludzie poznają się w towarzystwach, w pracy, na uczelniach itp.
100 Najbardziej popularne wyszukiwarki to Yandex, Google. Również Białoruś jest najbardziej aktywnym użytkownikiem przeglądarki Opera. Z sieciami społecznościowymi wszystko jest bez niespodzianek - Odnoklassniki i Vkontakte.
101. Narodowe danie Białorusi tradycyjnie uważa się za naleśniki. Jeśli chcesz zaskoczyć i zaskarbić sobie sympatię tubylca, zapytaj o wrzosy- podziw i uznanie naprawdę nie będą miały granic.
102. Nikt nie mógł przypuszczać, że Białorusini tak bardzo zachwycą się hokejem. W całym kraju powstają pałace lodowe. Aktywnie odradza się kult i rozwój tego sportu (stąd pochodzi najwięcej inwestycji).
103. Hotele są nieliczne i drogie, ale sytuacja stopniowo się poprawia wraz ze zbliżającymi się mistrzostwami w hokeju na lodzie.
104. Narodowi poeci białoruscy - Janka Kupała i Jakub Kołas. Czy znają Państwo ich twórczość?
105. Białorusini jako pierwsi Europejczycy wydrukowali swoją Biblię. Słynny prekursor słowiańszczyzny, Franciszek Skoryna, był Białorusinem.
106. W Witebsku do dziś odbywa się słynny ogólnozwiązkowy "Bazar Słowiański".
107. To także bardzo śpiewający kraj - dwukrotnie wygrał Konkurs Piosenki Eurowizji dla Juniorów.
108. Victoria Azarenka jest światowym numerem jeden w latach 2011-2012.
109. Leczenie stomatologiczne na Białorusi jest bardzo tanie, ale zadziwiająco wysokiej jakości, więc ludzie z Rosji często przyjeżdżają tu, aby naprawić swój uśmiech.
110. Powszechna jest również opinia, że ludzie jadą na Białoruś, aby się zrelaksować i "powiesić". Tamtejsze dziewczyny, jak wszystkie Słowianki, są bardzo piękne.
111. Tak więc, Białoruś to niesamowity kraj. Warto przynajmniej raz w życiu wybrać się na wycieczkę, a uwierzcie mi, że nie będziecie się nudzić. Każdy znajdzie tu coś dla siebie: malownicza, nietknięta i piękna przyroda, kolczaste pola, malownicze wioski, nostalgia za młodością, wspomnienia prosto ze Związku Radzieckiego
, serdeczne przyjęcie, ciepłe nastawienie, narodowa potrawa "gotowane ziemniaki pieczone w piecu z delikatnym sosem ziemniaczanym", no i oczywiście dla miłośników folkloru - zawsze nieprzewidywalny język białoruski.
Witamy!
Omów artykuł Powiedz znajomym: Subskrybuj magazyn:
- Czytaj także
- Comments Off on