Niebezpieczne wakacje: najbardziej ekstremalne szlaki turystyczne

Pomysły na podróż /. Uwaga podróżnika Dla większości turystów oparzenie się słońcem lub wpadnięcie w burzę to najniebezpieczniejsze rzeczy, które można zrobić podczas wakacji. Są jednak wędrowcy, którzy dla ekstremalnej rozrywki wyruszają na najbardziej niebezpieczne szlaki, by zdobyć swoją porcję adrenaliny. Aktywne wulkany, zamarznięte wodospady, mosty nad przepaścią... Wszystko to jest źródłem niezapomnianych emocji i przeżyć.

Oto najbardziej ekstremalne szlaki turystyczne na niezapomniane wakacje.

Rafting, Zimbabwe, Afryka



Dla tych turystów, którym nie wystarcza widok słoni i tygrysów na wolności, żądni przygód mieszkańcy Zimbabwe stworzyli ekstremalną i niebezpieczną trasę raftingową. Odbywa się w wąwozie słynnych i pięknych Wodospadów Wiktorii. Wykorzystaj w pełni strome i niebezpieczne rzeki, podziwiając jednocześnie niesamowite piękno otaczającej Cię scenerii.



Nie daj się jednak zbytnio ponieść pięknu rzeki, gdyż pod powierzchnią wody żyją setki niezbyt miłych krokodyli. Lokalni przewodnicy sprytnie prowadzą swoich turystów omijając wszystkie niebezpieczeństwa, ale przecież wszystko może się zdarzyć...

Surfing, Maui, Hawaje



Wyspy Hawajów od zawsze uważane były za raj dla wave-riderów. Tylko najbardziej doświadczeni i zdesperowani surferzy z całego świata zjeżdżają do kurortu Maui, aby ujeżdżać największe fale na świecie. To naprawdę niebezpieczne i ekstremalne wakacje. Jedna taka fala osiąga średnio wysokość 30 metrów! Jak na razie w ośrodku nie odnotowano żadnych ofiar śmiertelnych, na szczęście, ponieważ właściciele hotelu ostrzegają wszystkich surfujących po raz pierwszy i urlopowiczów o nadchodzących niebezpieczeństwach.

Death Road, La Paz, Boliwia



Droga Śmierci to najbardziej niebezpieczna trasa w całej Boliwii, tuż za La Paz. Jest to zwykła droga o długości 70 kilometrów, utwardzona i szeroka na zaledwie 3 metry. Droga nie jest jednak konwencjonalna - biegnie tuż nad ogromną przepaścią w górach. Największe zagrożenie pojawia się, gdy zbliża się nadjeżdżający samochód.



Co roku w wyniku spadających w przepaść samochodów ginie tu około stu osób. Nie wszyscy, nawet ekstremalni turyści, odważą się na taką trasę.

Góra Huashan, Chiny



Chińska góra Huashan słynie nie tyle z niesamowitych widoków i scenerii, co z niebezpiecznego mostu wokół niej. Most to drewniana deska, niezbyt stabilna, o szerokości około 40 cm. Został zbudowany na początku XIX wieku i od tego czasu nigdy nie był zmieniany. Kładka znajduje się na wysokości 1000 metrów. Chociaż wszyscy turyści są wyposażeni w linę zabezpieczającą, aby trekking był bezpieczny, Huashan jest uważany za jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc turystycznych na świecie.

Jaskinia Fantomowego Pawia, USA



Dla miłośników ekstremalnego nurkowania chyba nie ma lepszego miejsca niż Jaskinia Duchów Pawia. Nie jest zamieszkana przez piranie czy krokodyle, ale zawiera niebezpieczeństwo innego rodzaju. Jest to sieć podwodnych labiryntów głęboko pod ziemią, ciągnących się przez 400 metrów. Niektóre przejścia mają zaledwie 60 centymetrów szerokości i trudno je pokonać z płetwonurkiem na plecach.
Nurkowie nie zbadali jeszcze wszystkich tajemniczych głębin tej jaskini.

Klify Moor, Republika Irlandii



W

ąska,

piaszczysta ścieżka, wystająca ponad skalną ścianę na wysokości 180 metrów, po prostu przyciąga ekstremalnych turystów z całego świata

.

Moor Cliffs oferują nie tylko spektakularne irlandzkie krajobrazy, ale także sporą dawkę adrenaliny. Ścieżka, miejscami szeroka nawet na 10 centymetrów, jest ulubionym celem... rowerzystów! Nie wszyscy spacerowicze są przygotowani do przejścia wzdłuż niej. Każdy zły zakręt może kosztować miłośnika dwukołowego pojazdu życie. Wszystko zależy od odpowiedniego wyważenia i pewnych rąk na kierownicy. I o to chyba chodzi w Moor Cliffs dla śmiałków.

Diver Mountain, Alaska, USA



Jednym ze znanych zabytków Alaski jest Diver

Mountain.

Chociaż w standardowym widoku wygląda bardziej jak ogromna kamienna iglica niż góra. Zbocze góry jest nachylone pod kątem 75 stopni, co stanowi wyzwanie nawet dla najbardziej doświadczonych alpinistów. Zanim będzie można wejść na 300-metrową górę, wędrowcy muszą jeszcze odbyć długą wędrówkę przez zamarznięty lodowiec.

Rocky Mountain Falls, British Columbia, Kanada



Alpiniści, dla których zwykła wspinaczka górska nie jest już wystarczająco ekstremalna, wolą wspiąć się na zamarznięty wodospad w Górach Skalistych

.

W Kolumbii Brytyjskiej znajduje się najbardziej spektakularny wodospad o wysokości 182 metrów. Latem spada tu co minutę ogromna ilość wody, natomiast zimą jest to centrum całego kanadyjskiego alpinizmu. Nie tylko samo wejście na górę jest niewiarygodnym przeżyciem, ale również droga do samych wodospadów jest równie wymagająca.

Guatemala Volcano



Mniej ekstremalna trasa prowadzi przez góry Gwatemali do aktywnego wulkanu Pacaya

.

Władze kraju surowo zabraniają wspinania się na nią. Wulkan w ostatnim czasie wybuchał 23 razy.



Trasa ta nie należy do najwygodniejszych. Jest niesamowicie gorąco, a twoje buty topią się od lawy, po której się wspinasz.

Po każdej nowej erupcji zwiększa się napływ turystów.

Wulkan

w Chile



Trasa turystyczna na wulkan Villarica w Chile różni się diametralnie od wejścia na Pacayę

.

Cały aktywny wulkan pokryty jest ogromną warstwą śniegu. Tylko miejscami płyną gorące strumienie roztopionej lawy, nieustannie wybuchające z krateru na szczycie. W parku znajdują się jeszcze dwa inne wulkany, które również można odwiedzić.

Jakie są ekstremalne szlaki, które mógłbyś odwiedzić?
Omów artykuł Powiedz znajomym: Subskrybuj magazyn:
  • Czytaj także
  • Komentarze